Moje przepisy

niedziela, 18 kwietnia 2021

Kruchy placek na niedzielę, 3:2:1 START!



Umiejętność przygotowania doskonałego ciasta kruchego jest nie do przecenienia. Poznawszy podstawowe zasady jego tworzenia macie wielorakie możliwości jego wykorzystania. W wersji z solą nadaje się doskonale do tart z wytrawnym obłożeniem, do kulebiaków, na słone paluszki, różne paszteciki czy słone przekąski z różnymi dodatkami. Tak samo wiele możliwości  jest, gdy kruche ma być bazą słodkiego deseru. Nadaje się na różnego typu ciasta, łącznie z kruchymi tortami, na ciasteczka, małe czy większe, markizy z kremem czy dżemem, można zawinąć je na kształt rurek do nadziewania, można piec babeczki czy najzwyczajniejszy placek z dowolnymi dodatkami. W zasadzie chyba każdy pomysł, jaki przyjdzie do głowy można wypróbować.
Kruche ciasto to trzy podstawowe składniki: mąka, tłuszcz i jajka, a właściwie najlepiej  żółtko. Użycie białka zabiera kruchość. Z kolei idealną kruchość daje duża zawartość tłuszczu, powinno być go minimum 40% w stosunku do mąki. Dla wersji słodkiej te proporcje to 3:2:1, gdzie każda z cyfr mówi o proporcji odpowiednio mąki, tłuszczu i cukru.
Moja dzisiejsza propozycja to szybki placek na słodko, z dżemem i orzechami, ale przy tej okazji chcę podzielić się kilkoma regułami,  które pozwolą Wam nauczyć się przygotowania doskonałego ciasta kruchego, i słodkiego i słonego.

Na okrągłą formę o średnicy 32 centymetrów użyłam:
- 300g mąki
- 200g masła
- 100g cukru pudru
- 2 żółtka
- 1 duży słoik dżemu
- 2 garści posiekanych grubo orzechów


Mąkę, najlepsza będzie krupczatka,  należy przesiać, tak samo cukier puder. Do kruchego lepiej nie używać cukru kryształ, przygotowane ciasto jest mało wilgotne, a co za tym idzie, kryształ nie ma jak całkowicie się w nim rozpuścić, co może prowadzić do jego karmelizowania się podczas pieczenia. Ja najczęściej do pieczenia używam masła, ale do kruchego może być też użyty inny tłuszcz stały, margaryna, smalec albo  nawet mieszanki tych tłuszczy. Grunt, że ma być to tłuszcz w stałej postaci, właśnie duża ilość tłuszczu i słabo "przepracowany" gluten w mące odpowiada za kruchą strukturę wypieku. Dlatego ciasto należy najpierw posiekać szybko, zimnym nożem lub robotem, a następne wyrobić jak najszybciej, żeby nie powodować pracą ciepłych dłoni wytrącania się wody. Zatem trzeba posiekać wszystkie składniki do uzyskania wyglądu kruszonki i potem zagnieść kulę ciasta. Łatwiej zagnieść  ciasto ze świeżymi żółtkami, ale można też użyć gotowanych i takie trzeba przetrzeć przez sitko, by uzyskać proszek. 


Gotową kulę ciasta trzeba schłodzić do godziny w lodówce. W przypadku ciasta na słono pomija się oczywiście cukier i zamiast niego daje się sól, maksymalnie do 2% przeliczając do mąki, czyli na 100g mąki najwyżej 2g soli, 200g to max 4g i tak dalej.


Forma do pieczenia nie musi być niczym wysypana, ilość tłuszczu stanowi odpowiedź na pytanie dlaczego, ale można używać papieru czy lekko smarować formy, jeśli chcecie łatwo wyjmować ciasto z formy i nie połamać delikatnych kawałków. Jednak piekąc z tego ciasta słodkie kruche babeczki najlepiej wykleić foremki bez smarowania, włożyć lekko nakłute do lodówki także już w foremkach przed pieczeniem, dzięki czemu ciasto nie zsunie się ze ścianek podczas pieczenia i babeczki będą wyższe i zachowają wyraźne karbowane wzorki na zewnątrz.


Ja dzisiaj nasz zwyczajny placek z dżemem postanowiłam ozdobić częścią ciasta i dlatego po przygotowaniu formy, ciasto  rozwałkować na przykład między arkuszami papieru albo mniejsze obcięte krążki poukładać w formie i dopiero w niej choćby szklanką wałkować do połączenia poszczególnych części, posklejać. Następnie nakłuć w wielu miejscach widelcem i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 190-200 stopni. Małe ciastka wystarczy piec na złoty kolor 15 minut. Mój spód podpiekłam najpierw 15 minut, a w tym czasie z mniejszej części rozwałkowanego placka wykroiłam różne kształty do użycia na wierzchu placka.


Na podpieczony spód nałożyłam dżem i posypałam orzechami.


Najlepszy byłby dżem kwaśny, ale tu nie ma złych wyborów, bierzcie jaki macie, jaki lubicie. Gdyby miała to być tarta wytrawna postępowanie byłoby podobne. To właśnie teraz na podpieczony spód należałoby rozłożyć nadzienie.


A na wypełniony już placek ułożyć ozdobniki w dowolny sposób. 
Na pewno słyszeliście też o cieście półkruchym. Od tego dzisiejszego różni się tym, że ma w składzie środek spulchniający, może to być proszek do pieczenia, a poza tym jest wzbogacane o śmietanę lub mleko. Zasadniczo to sprawia, że łatwiej się je wyrabia. 


Teraz ostateczne pieczenia, czyli znowu 15 minut w 190 lub 200 stopniach. Ile to będzie zależy od piekarnika. U mnie to 190. Kruche trzeba piec krótko i w wysokiej temperaturze, żeby jak najmniej masła wytopiło się na zewnątrz, bo to powoduje utratę smaku i kruchości.


Nasze ciasto niestety musiało zostać w piekarniku po ukończonym czasie pieczenia, bo byłam zmuszona wyjść na pół godziny z domu i na pewno przypiekło się nadmiernie i straciło masło, ale cóż, siła wyższa.


Wy nie róbcie tego błędu, będziecie zachwyceni. Z tej ilości ciasta możecie też upiec całość w  prostokątnej takiej typowej blaszce o wymiarach 20+ kilka centymetrów  na 30 kilka. 


Domowy dżem truskawkowy, który robiłam latem i lekko uprażone orzechy włoskie z naszego drzewa sadzonego ręką mego taty.  Tak, to bardzo przyjemne niedzielne proste smaki.


Półtorej porcji z tego przepisu pozwoli upiec 3 kruche placki na tort o średnicy 24 centymetrów. Mój ulubiony tort jest kruchy o smaku orzechowo-czekoladowym. Robi mi go zawsze mąż jako urodzinową "niespodziankę" Pycha! 


Bardzo lubię ten przepis na kruche ciasto za jego prostotę i uniwersalność. Gorąco polecam
 i zapraszam do chwalenia się efektami Waszej pracy w komentarzach.


#krucheciasto #przpisnakrucheciasto #uniwersalnekruche #najlepszekruche #kruchenamasle #kruchyspod #bazatortukruchego #kruchezdzememiorzechami #dopieczeniazdziecmi #kruchenababeczki #itbmtt



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz