Te święta nie będą wcale takie jakich oczekujemy i potrzebujemy. Wszyscy gdzieś daleko, nawet jeżeli nie dzielą nas od bliskich setki i tysiące kilometrów. Rozsądek podpowiada, by tym razem potęsknić, żeby w przyszłości cieszyć się swoją wzajemną obecnością. Pocieszyć się można starą prawdą: wszystko ma swój koniec . Ten trudny czas też minie.
Postanowiliśmy, że nasze wielkanocne menu będzie zdecydowanie okrojone. Bez nadmiaru i obżarstwa, choćby dlatego, że pozostając tak długo w domu za często i za dużo podjadamy i łakocie pieczemy częściej.
Postanowiliśmy, że nasze wielkanocne menu będzie zdecydowanie okrojone. Bez nadmiaru i obżarstwa, choćby dlatego, że pozostając tak długo w domu za często i za dużo podjadamy i łakocie pieczemy częściej.
W związku z tym postanowiłam, że jakiejkolwiek wypieki będę w najbliższym czasie piec, wybiorę je spośród starych przepisów ze starej publikacji Kuchnia polska.
Choć Wielkanoc jest zdominowana przez baby i mazurki uważam, że nic nie stoi na przeszkodzie, by przy okazji świątecznego wypoczynku pochrupać doskonale maślane kruche ciasteczka z przepysznymi orzeszkami.
Ciasteczka są tak smaczne, jak i łatwe w przygotowaniu. Gorąco polecam!
Składniki to:
* 600g mąki
* 400g masła
* 200g cukru pudru
* 3 żółtka
* szczypta soli
* szklanka posiekanych grubo orzechów
Wszystko najlepiej w temperaturze pokojowej. W robocie lub w dowolny sposób zagniatamy ze wszystkiego ciasto.
Uformowane w zwarty kształt zawinąć w folię i godzinę schłodzić, gdyby był kłopot z uzyskaniem odpowiedniej masy, można dodać trochę kwaśnej śmietany 18%.
Po godzinie podzielone na 2 lub 3 części ciasto rozwałkować na grubość około pół centymetra.
Posypać orzechami i lekko je docisnąć wałkiem. Mamy sporo orzechów włoskich z naszego ogrodu, ale myślę, że sprawdzą się w tym wydaniu każde orzechy. Wcześniej warto już rozgrzewać piekarnik do 190 stopni.
Teraz pocięte ostrym nożem albo najlepiej okrągłym do pizzy.
Piekę na papierze, ale ciasto ma sporo masła i na samej blaszce też nie będzie źle . Im mniejsza wielkość, tym bardziej trzeba pilnować, aby nie spalić .
Ja kroję romby okolo na około 7 centymetrów. Pieką się około 12 minut, trzeba kierować się znajomością własnego piekarnika i pierwszą partię przypilnować, wkładamy do gorącego pieca.
Ciastka można też wykroić od dowolnej foremki, ale wówczas orzechy umieszczać już na gotowych kształtach.
Złociutkie, kruchutkie ciacha z podpieczonymi orzechami, na pewno sięgnięcie po drugie, trzecie...
To taki smakołyk, którego siłą jest prostota. Często właśnie to jest wspólną cechą moich ulubionych przepisów.
Zapraszamy!
#ciastkamaslane #kruchemaslane #ciastkazorzechami #itbmtt #prosteciastka #maslane
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz